Na szlaku warszawskich muzeów

Nasza przygoda ze stolicą rozpoczęła się na stacji kolejowej Warszawa Wschodnia, gdy od razu, po pozostawieniu bagaży w hostelu, zaczęliśmy poznawać walory kulturowe Warszawy. Jeszcze tego samego dnia zwiedziliśmy Muzeum Historii Żydów Polskich Polin… Blok muzeum powstał w symbolicznym miejscu, czyli w dawnej tętniącej życiem dzielnicy zamieszkałej przez Żydów,a w czasie wojny przekształconej przez nazistów w getto. Ogromne wrażenie na wszystkich wywarł architektoniczny aspekt budynku, ponieważ wnętrze zdumiewa falującą szczeliną rozcinającą budynek na dwie części. Ponadto, w sercu muzeum, można było zobaczyć odtworzoną, przedwojenną żydowską ulicę Ludwika Zamenhofa.
Edukator opowiadał o losach Żydów bardzo ciekawie, nawoływał do przywrócenia i ochrony pamięci historii Żydów polskich, apelował o wzajemne zrozumienie i szacunek wśród Polaków           i Żydów, wśród europejskich społeczeństw.
Drugiego dnia pobytu w Warszawie odwiedziliśmy Muzeum Narodowe. Na miejscu mieliśmy okazję zobaczyć Bitwę pod Grunwaldem Jana Matejki, Żydówkę z pomarańczami Aleksandra Gierymskiego jak i inne wybitne dzieła znanych polskich i europejskich artystów. Pałacowe muzeum oferowało jeszcze jedną ciekawą ekspozycję, która dotyczyła sztuki średniowiecza. Dzięki niej mogliśmy na nowo odkryć świat wyobrażeń sztuki średniowiecznej i wielość jej funkcji.
Kolejnym punktem wtorkowego planu zwiedzania stolicy były Łazienki Królewskie, a w nich odpoczynek ze szkicownikiem w dłoniach. Letnia rezydencja Stanisława Augusta, do której mogliśmy wejść, stanowi przepiękne świadectwo architektonicznej spuścizny klasycyzmu                    i oświecenia.
Następnego dnia z kolei – swoim pięknem – zachwyciło Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Tam odbyliśmy ciekawą lekcję muzealną, podczas której poznaliśmy symbolikę wnętrz pałacu, a także cechy barokowej rezydencji – imponującej okazałością, przepełnionej bogactwem. Środa uraczyła nas także urokami Starego Miasta, Krakowskim Przedmieściem i wizytą w Centrum Interpretacji Zabytku. To właśnie tam wnikliwie poznaliśmy historię Starego Miasta, wtajemniczeni zostaliśmy w historię o jego zniszczeniu i odbudowie, a także o okolicznościach wpisania historycznego centrum Warszawy na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Czwartek zarezerwowany był na sztukę współczesną. Muzeum Sztuki Nowoczesnej, usytuowane nad Wisłą, swą wystawą Nigdy więcej. Sztuka przeciw wojnie i faszyzmowi w XX i XXI wieku dostarczyła wielu tematów do rozmowy na kwestie ekonomiczno-polityczno-społeczne.
Naszą wędrówkę po galeriach zamyka Narodowa Galeria Sztuki 'Zachęta’, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć wystawę Alienacje albo następnym razem pożar. Wystawa składała się z kilku filmów, które ukazywały kondycję ludzi i ziemi, mechanizmy ludzkich destrukcyjnych zachowań, mroczne strony cywilizacyjnego postępu: terroryzm, imperializm, grabieżcza eksploatacja i wyzysk oraz rasizm. Wracaliśmy do hostelu głęboko poruszeni tym, co zobaczyliśmy.
Oba czwartkowe projekty muzealne były artystyczną prowokacją. Zmusiły do wyjścia ze swoich ograniczeń w postrzeganiu świata i jego problemów. Zastanawialiśmy się nad tym, czy sztuka musi być piękna, wolna i przede wszystkim – gdzie są jej granice.
W piątek, z dworca Warszawa Zachodnia wyruszyliśmy w drogę powrotną do swoich domów. Wycieczka była ważna z wielu względów, była – przede wszystkim- bardzo cennym doświadczeniem. Pozwalała nam, jako zespołowi klasowemu, zbudować i umocnić więzi, skłaniała do przemyśleń na temat natury człowieka, dostarczyła ogromnej wiedzy dotyczącej kultury i sztuki Warszawy, ale i nie tylko niej. To, co zobaczyliśmy w muzeach oraz na ulicach naszej przepięknej stolicy stało się dla nas inspiracją i niewątpliwie pomoże nam rozwinąć się w naszej pasji tworzenia. Kto wie, może w przyszłości to nasze obrazy znajdą się w jednym z warszawskich muzeów?

Info: LSP GG