Uczta sztukomana, czyli uczniowie LSP w Galerii EL

W czwartek, 16.02.2023 cała społeczność naszej szkoły wyruszyła w poszukiwaniu inspiracji do elbląskiej galerii sztuki Galerii EL. Mieliśmy okazję ujrzeć przedpremierowo dwie różne wystawy zaaranżowane przez Magdalenę Pelę i Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza-KLD, jak i zwiedzić, dostępną dla oglądających do 12 marca, wystawę Zbigniewa T. Szmurło.

Pierwszą wystawą, po której zostaliśmy oprowadzeni była kompilacja obrazów, instalacji i form przestrzennych Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza. Leon przybliżył nam swoje metody wykorzystywane w powstawaniu tych jakże efektownych prac. Zderzenie malarstwa akrylowego z techniką tapeingu, materiałami budowlanymi zalanymi żywicą epoksydową. W swoich pracach KLD porusza nurtujące go problemy jak i odnosi się do swojej sfery emocjonalnej i osobistej. Część wystawy stanowią rekwizyty artysty, z których korzysta w trakcie swoich performance, jednakże okazję, by zobaczyć go w akcji, będziemy mieli dopiero o godz. 18:00.

„Po co nam w ogóle sztuka”? Takie pytanie zadał nam Pan Zbigniew T. Szmurło na drugim piętrze empory Galerii EL, gdzie znajduje się jego wystawa „…przez nie świecisz…”. W akompaniamencie barwnych, żywych i optymistycznych prac Pana Zbigniewa mogliśmy wysłuchać o jego inspiracjach i podejściu do zjawiska sztuki, dał nam też parę koleżeńskich rad odnośnie naszej  osobistej twórczości.

Finalnie zwiedziliśmy wystawę elementów pracy doktorskiej Pani Magdaleny Pela z ASP Gdańsk. Była to niepowtarzalna okazja ujrzeć konceptualne działania opisujące naszą codzienną rzeczywistość, tym samym został nam przybliżony sam proces powstawania pracy doktorskiej. Pani Magdalena opowiedziała o tradycyjnych technikach, w których wykonała swoje dzieła oraz odpowiedziała na nasze pytania odnośnie tematyki prac, spraw technologicznych i jej uczelni artystycznej.

Podsumowując, nasze tłusto-czwartkowe wyjście do Galerii EL było bogate w nowe inspiracje do prac własnych, czy w moim przypadku przyszłorocznych aneksów. Zderzyliśmy się z trzema nowymi, wartymi zapamiętania, kolorowymi postaciami w polskim, jak i zagranicznym, świecie sztuki. Sądzę, że każdy wyniósł z wystaw coś dla siebie.

Karolina Kryjom IV LSP